| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		LiCzBa_Pi
 
 
  Płeć:   Dołączył: 19 Lis 2006 Posty: 3
 
  | 
		 | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
	
		Robert Gość
 
 
 
 
 
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lis 20, 2006 9:37 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| Czesc....Według mnie to wlosy z gornej czesci glowy z obu stron sa zawiniete w tzw.,,robaczki" poczym przplatane sa wokól siebie ...... warunkiem długotrwałego utrzymania sie fryzury jest oboweiazek mocnego ściśniecia wlosów ze soba no i oczywiscie utrwalenie go jakims produktem:) pozdrawiam:) | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
	
		LiCzBa_Pi
 
 
  Płeć:   Dołączył: 19 Lis 2006 Posty: 3
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Lis 23, 2006 1:08 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				 	  | Robert napisał: | 	 		  | Czesc....Według mnie to wlosy z gornej czesci glowy z obu stron sa zawiniete w tzw.,,robaczki" poczym przplatane sa wokól siebie ...... warunkiem długotrwałego utrzymania sie fryzury jest oboweiazek mocnego ściśniecia wlosów ze soba no i oczywiscie utrwalenie go jakims produktem:) pozdrawiam:) | 	  
 
 
Hmmm... a jak zwijamy w te "robaczki"?? czyli to po prostu dwa pasma owinięte w okół siebie na MOCNY lakier???    
 
pozdro | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
	
		Jeannette Gość
 
 
 
 
 
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Kwi 26, 2007 1:16 am    Temat postu: To nie "robaczki" | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Kochane wiem, ze post był z 2006 roku ale może komuś się jeszcze przyda. Ta fryzurka to nie są dwa pasemka włosów skręcone w te "robaczki", a trzy pasemka skręcone w ten sposób. Niestety dwa nie potrafią się utrzymac nawet po utrwaleniu ich lakierem do włosów. Robimy trzy pasemka, do zrobienia takiego "warkocza" zawijańca potrzeba także drugiej osoby - dodatkowych rąk. Zwinięte mocno pasemka - wszystkie w tym samym kierunku oplatamy tak jakby wokól trzeciego także mocno zwiniętego. Nie wiem jak to wytłumaczyć ale napewno są to 3, a nie 2 pasemka. Wtedy trzymają się nawet bec lakieru.   Podpowiem rónież, że bardzo ładnie prezentuje się warkocz robiony jak normalny ale z 5 pasemek. Włosy także wyglądają efektownie i sprawia warkocz wrażenie bardzo grubego. Pozdrawiam i powodzenia!   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
	
		liczba pi Gość
 
 
 
 
 
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Paź 29, 2008 12:19 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				dzieki na pewno sie przyda:) co za w sumie fart ze zajrzałam tu po takim czasie! az sama sie zdziwilam ze juz dwa lata minely od tamtej wiadomosci!! co do zapytania w temacie to dziekuje za odpowiedz Jeannette, jednak nie do konca rozumiem jak to zrobic.. czy znajde to w internecie pod nazwą "robaczki"?  aha i ja to zrozumiałam tak:
 
1.oddzielam górną część włosów
 
2.dzielę ją pionowo na trzy
 
3.skręcam te trzy części w tym samym kierunku
 
4.i gdy mam skręcone to "oplatamy tak jakby wokól trzeciego także mocno zwiniętego" i tu właśnie już nie wiem co zrobić dalej?
 
 zawijam te trzy tak normalnie ze sobą? to by się rozplątało... 
 
czy te dwa boczne zwaijam w okół śreodkowego który byłby tym trzecim??? 
 
ktoś może pomóc, wyjaśnić od tego momentu?? 
 
aha i czy na dole związuje się gumką tak jak normalnego warkoczyka?   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
	
		 |